Rozwój Kamila Jóźwiaka w ostatnim czasie zdecydowanie zszedł na zły tor. Skrzydłowy po przejściu do MLS prezentował się kiepsko i wypadł nawet z reprezentacji Polski. W ostatnim meczu Charlotte z Philadelphią (4-0) zanotował jednak dwie asysty i wreszcie pokazał dobrą formę.
Po przejściu do MLS Jóźwiak zaczął wyglądać bardzo kiepsko. Nie notował liczb i grał coraz mniej. Finalnie przełożyło się to także na jego sytuację reprezentacyjną. Czesław Michniewicz nie wysyłał powołań skrzydłowemu, który jeszcze nie dawno był pewniakiem do przyjazdu na kadrę.
Jest forma?
Wydaje się jednak, że w końcu 24-latek wraca do gry. W ostatnim meczu Charlotte z Philadephią Union wygranym efektownie 4-0 zanotował dwie asysty. Tym samym mocno przyczynił się do takiego wyniku.
VAMOS @drioscal!!! pic.twitter.com/bwWv490xep
— Charlotte FC (@CharlotteFC) October 1, 2022
Careful, he's on FIRE ? pic.twitter.com/XEkfdGSIzt
— Charlotte FC (@CharlotteFC) October 1, 2022
Dla Jóźwiaka to dopiero druga i trzecia asysta w tym sezonie MLS. Do tej pory na koncie miał zaledwie jedno ostatnie podanie. Co więcej, zaliczył je jeszcze w sierpniu w meczu z Orlando City (1-2).
- Tak Milik zachował się w szatni po czerwonej kartce. Wojciech Szczęsny zdradził, co zrobił Polak - 28 stycznia 2024
- Brazylijczyk z polskimi korzeniami trafi do Ekstraklasy. Otwarcie mówił, że chce grać dla Polski - 27 stycznia 2024
- Karolina Bojar-Stefańska na podsłuchu. „Mówię poczekaj, to poczekaj! Spokój!” i wiele więcej [WIDEO] - 27 stycznia 2024