Jakub Kamiński zabawił się w Jana Bednarka przed meczem z Finlandią. „Wszyscy mogą myśleć o urlopach”

Reprezentacja Polski nie przestaje zaskakiwać. Jakub Kamiński wprost stwierdził, że mecz z Finlandią może nie być najłatwiejszy, bo… kadrowicze mogą myśleć o urlopach.




„Biało-Czerwoni” wygrali kilka dni temu z Mołdawią (2-0) mecz sparingowy. Już we wtorek czeka ich kolejne spotkanie, tym razem o punkty. W eliminacjach mistrzostw świata podejmą na wyjeździe Finlandię.

Urlopy…

Mecz zapowiada się na kluczowy, jeśli chodzi o naszą grupę eliminacyjną. Podobnie uważa Jakub Kamiński. W rozmowie z „RMF FM” zaznaczył jednak, że będzie to trudne starcie. Także przez to, że piłkarze mogą już myśleć o… urlopach.




– Myślę, że dziennikarze jak i my również zdajemy sobie sprawę, że to będzie arcyważny mecz odnośnie eliminacji. Nie jest też to łatwe, bo wszyscy mogą myśleć o urlopach już po tym meczu – wypalił.

– Wiadomo będziemy wybierać się na te urlopy po sezonie, ale swoją robotę trzeba wykonać. To jest kadra narodowa i bardzo ważny mecz tych eliminacji, więc miejmy nadzieję, że zadanie wykonamy i dopiszemy trzy punkty – sprostował po chwili.

Przed starciem z Finlandią Polacy zajmują pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej. W pierwszych dwóch meczach zdobyli sześć punktów. Najpierw wygrali z Litwą (1-0), a następnie pokonali Maltę (2-0). Aby utrzymać fotel lidera, „Biało-Czerwoni” muszę chociaż zremisować w Helsinkach.