It’s coming to Rome! Włochy mistrzem Europy! [REAKCJE]

Właśnie zakończył się finał Euro 2020. Włosi pokonali Anglię w serii rzutów karnych i to właśnie oni zostali nowymi mistrzami Starego Kontynentu.

Na zachodzie sobie poradzili?

Finał na Wembley obejrzało 70 tysięcy osób. W większości byli to angielscy kibice, ponieważ brytyjski rząd wraz z UEFĄ postanowili, że tylko mieszkańcy Wysp mogą wejść na stadion. Choć wejściówki nie należały do najtańszych, rozeszły się bardzo szybko. Ci, którym nie udało się wejść na stadion, szturmem wdarli się na teren Wembley.

Szybko poszło

Nie minęły dwie minuty, a Anglicy wyszli na prowadzenie. Bramkę dla Synów Albionu zdobył Luke Shaw. Warto dodać, że jest to najszybciej zdobyty gol w historii Mistrzostw Europy (97. sekunda).

No i znowu Sterling…

W drugiej połowie na w polu karnym Włochów padł nie kto inny, jak Raheem Sterling. Sędzia uznał, że defensywa Italii nie przekroczyła przepisów i nie przerwał gry.

Mecz zaczyna się od nowa

W 67. minucie Włosi doprowadzili do wyrównania. Bramkę dla reprezentacji z półwyspu Apenińskiego zdobył Leonardo Bonucci.

Nieoczekiwany gość

Pod koniec regulaminowego czasu gry sędzia Kuipers musiał przerwać spotkanie. Powodem tej decyzji był kibic, który wbiegł z trybun na murawę. Przez kilkadziesiąt sekund czterech stewardów bezskutecznie próbowało go złapać.

Twarde zakończenie Chiellini’ego

W doliczonym czasie drugiej połowy Chiellini w głupi sposób przepuścił Sakę. Włoch szybko naprawił swój błąd i w dość brutalny sposób zatrzymał reprezentanta Anglii.

Znowu to samo

W życiu pewnych jest kilka rzeczy: śmierć, podatki i dogrywka na Euro 2020. Z 15 spotkań fazy pucharowej aż 8 nie zakończyło się w regulaminowym czasie gry.

Zmiennicy nie trafiają karnych – Donnarumma bohaterem

Southgate specjalnie na rzuty karne wpuścił Rashforda i Sancho – żaden z nich nie trafił karnego. Dobra postawa Donnarummy sprawiła, że to właśnie Włosi zostali mistrzami Europy. It’s coming to Rome!

Dobry mecz Kuipersa

Gdy podczas meczu mało mówi się o arbitrze, to oznacza, że dobrze prowadzi spotkanie. Nie inaczej było z Bjornem Kupiersem, który całe spotkanie trzymał solidny poziom.

Kacper Polaczyk