Groźnie wyglądająca kontuzja Łukasza Piszczka. Obrońca LKS-u musiał opuścić boisko [WIDEO]

Łukasz Piszczek w ostatnim meczu rundy jesiennej odniósł groźnie wyglądającą kontuzje. „Piszczu” chciał po prostu wybić piłkę. Niestety ta próba nie zakończyła  się najlepiej. Zawodnik LKS-u był zmuszony opuścić plac gry. 

Miły gest

Po zejściu z boiska Piszczek znalazł czas dla najmłodszych kibiców. O całej sytuacji poinformowała strona Ślęzy Wrocław:

– „Czekało na niego bowiem mnóstwo, zwłaszcza młodych kibiców, z nadzieją na autograf, a ten wspaniały piłkarz, mimo że mocno cierpiał, siedząc na krześle, przez 40 minut cierpliwie podpisywał koszulki, piłki i karteczki podsuwane mu przez fanów. Wielki szacunek Panie Łukaszu. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i na boisko.”

Czas na leczenie

Klub jeszcze nie poinformował jak poważna jest kontuzja Piszczka. Jednak na nagraniach cała sytuacja nie wygląda najlepiej. Najbliższe spotkanie LKS zagra dopiero w marcu. Warto zaznaczyć, że po powrocie do Goczałkowic Piszczek opuścił tylko jedno spotkanie.

Źródło: Sport.pl