Gigantyczna kontrowersja po El Clasico. Niewytłumaczalne słowa z pokoju VAR, podczas analizy gola Fermina Lopeza [WIDEO]

W Hiszpanii wciąż jest gorąco wokół sędziów. Kolejnych kontrowersji dostarczyło ostatnie El Clasico. Tym razem szokujące słowa padły w pokoju VAR.




FC Barcelona wygrała w niedzielę czwarte El Clasico w bieżącym sezonie. Tym razem Blaugrana pokonała Real Madryt 4-3. Poza wieloma golami, spotkanie obfitowało także w masę kontrowersji.

„Całe szczęście”

Największe oburzenie wzbudziło anulowanie gola Fermina Lopeza na 5-3. Konkretnie jednak chodziło o to, co nagrały mikrofony w pokoju VAR. Nagrano, jak niezidentyfikowana osoba mówi „Całe szczęście”.

Nagranie opublikowała Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej (RFEF). Wspomniany fragment nie został jednak najpewniej przeoczony, bo próbowano go przemilczeć.




Mimo kontrowersji mogliśmy poznać tok myślenia sędziego Hernandeza Hernandeza. Inna sprawa, czy decyzja była słuszna. Według „Archivo VAR” gol Lopeza powinien zostać uznany, bo ręka była przypadkowa.

– Tak piłka, uderzyła w rękę, a miała wyjść… Pokażcie mi szerokie ujęcie, żebym zobaczył całą akcję i jej koniec. Okej, ręka jest w górze, ewidentnie. Anuluję gola – tłumaczył natomiast Hernandez.