Dziennikarz zdradził kulisy pracy Nowaka. „Widzieli w nim amatora, opóźniał odprawy, żeby sprawdzić kurs Bitcoina”

 

Piotr Wołosik był gościem w programie Nocne Gadki Live na antenie Meczyków. Dziennikarz Przeglądu Sportowego ujawnił kulisy pracy Piotra Nowaka w Jagiellonii Białystok. Wołosik przyznał, że trener Jagi przekładał odprawy, żeby… sprawdzić kursy Bitcoina.

Musiał sprawdzać kurs Bitcoina, więc opóźniał odprawy przedmeczowe

Piotr Nowak odszedł z Jagiellonii wraz z końcem sezonu 2021/22. Według medialnych doniesień szkoleniowiec nie przypadł do gustu szatni klubu ze stolicy Podlasia. Pojawiły się nawet zarzuty, że trener miał spędzać czas w kasynach (sam Nowak odpowiedział na te zarzuty we wpisie na Twitterze). Piotr Wołosik w programie na antenie Meczyków zdradził kulisy pracy 58-latka w Jagiellonii.

– Jeśli chodzi o kasyno, to Nowak rzeczywiście miał być tam przypadkiem, ale były inne historie. Trener potrafił przekładać odprawy przedmeczowe, żeby sprawdzić kursy bitcoina, bo mówił, że musi to śledzić na żywo – powiedział dziennikarz Przeglądu Sportowego.

Kompromitacja Lechii Gdańsk. Akcja #TrzyDychyNaLechię z zamkniętymi sektorami [CZYTAJ]

– Przyjeżdżał na trening pięć minut przed nim i wyjeżdżał pięć minut po nim. W porównaniu do Mamrota, który siedział w klubie godzinami – to była przepaść. Kiedyś piłkarzom taki styl pracy byłby na rękę, ale czasy się zmieniły i drużyna widziała w nim amatora. Był w zespole nielubiany, wręcz znienawidzony. Historia o tym, że piłkarze nie chcieli go podwieźć, jest prawdziwa. W ogóle się nimi nie interesował, mylił imiona – dodał.

Źródło: Meczyki.pl/Weszło