Dziennikarz z Niemiec opisał reakcję Roberta Lewandowskiego. „Przygasł, gdy usłyszał diagnozę”

Christian Falk udzielił wywiadu portalowi sport.pl. Niemiecki dziennikarz zdradził, jak zareagował Robert Lewandowski na wieść o przerwie od gry, jaka go czeka z powodu kontuzji.

Kontuzja Lewandowskiego

Robert Lewandowski nabawił się urazu w meczu reprezentacji Polski przeciwko Andorze. Początkowo mówiło się o 5-10 dniach przerwy, jednak gdy Robert udał się na szczegółowe badania do Monachium, usłyszał tam znacznie gorszą diagnozę. Piłkarz Bayernu i reprezentacji Polski będzie musiał pauzować przez około 4 tygodnie.

Informację o 5-10 dniach przerwy Robert usłyszał od członków sztabu reprezentacji Polski. Polak miał w głowie, że odpocznie przez kilka dni i będzie gotowy do gry w arcyważnym meczu z RB Lipsk 3 kwietnia. Niestety, lekarze z Monachium widzą uraz 32-latka znacznie inaczej.

– Robert też był tym zaskoczony. Myślał, że jest 50 procent szans na zagranie z Lipskiem i po tej wiadomości trochę przygasł. W klubie chcieli mieć diagnozę do południa, a była kilka godzin później, więc naprawdę chcieli się na wszelkie sposoby upewnić – mówi w rozmowie ze „Sport.pl” Christian Falk, dziennikarz niemieckiego „Bilda”.

Czy Robert Lewandowski pobije rekord Gerda Mullera?

Robert Lewandowski był na najlepszej drodze do pobicia legendarnego rekordu Gerda Mullera w liczbie strzelonych bramek w jednym sezonie. Niestety, przez kontuzję wyczyn ten wydaje się być nie do pobicia. Jeśli jednak Polakowi by się to udało, udowodniłby, że nawet kilkutygodniowa przerwa nie jest w stanie go powstrzymać. Wszystko teraz zależy od tego, jak będzie przebiegała rehabilitacja Polaka.

– Jeśli Lewandowski będzie musiał zrobić czterotygodniową przerwę, nadal zostaną trzy mecze, aby strzelić sześć goli. Na świecie jest niewielu ludzi, którzy mogą to zrobić, ale Robert jest jednym z nich! Możliwe też, że wróci tydzień wcześniej, więc tak, zakładam, że nadal może pobić rekord Muellera – komentuje Christian Falk.

Ile meczów opuści Lewandowski?

Michał Budzich