Cracovia wybrała następcę Källmana. Milion euro na stole

Odejście Benjamina Källmana to spory cios dla Cracovii. Klub szuka napastnika, który zapełni lukę po autorze 18 ligowych goli. Według Gianluki Di Marzio, bardzo blisko podpisania kontraktu jest Nik Prelec. Ale jak donosi Tomasz Włodarczyk, transfer wcale nie jest jeszcze przesądzony.

Cracovia negocjuje z Cagliari

Jeszcze kilka miesięcy temu Cracovia imponowała formą. Zespół prowadzony przez Dawida Kroczka potrafił ograć m.in. mistrza Polski, Jagiellonię Białystok, a Benjamin Källman błyszczał skutecznością. 18 goli w sezonie Ekstraklasy to wynik, który musi robić wrażenie.

Wiosną wszystko się jednak posypało. Pojawił się spory spadek formy. Po sezonie trener Kroczek przeniósł się do Rakowa, a Källman zasilił Hannover 96. Cracovia została z ogromną luką w ataku i koniecznością znalezienia klasowego następcy.

W sobotę Gianluca Di Marzio poinformował, że Cracovia negocjuje transfer Nika Preleca. To słoweński napastnik Cagliari, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Austrii Wiedeń.

W 38 meczach zdobył 9 bramek, a jego profil miałby idealnie pasować do stylu gry nowego trenera Luki Elsnera. Obaj panowie są rodakami, co może mieć wpływ na decyzję zawodnika.

Według Di Marzio, „Pasy” są gotowe zapłacić za Preleca aż milion euro. Jeśli kwota zostanie potwierdzona, byłby to drugi najdroższy transfer w historii klubu – tuż za Virgilem Ghitą, który kosztował 1,2 mln euro w 2022 roku.

Tomasz Włodarczyk przekazał jednak, że transfer Preleca nie jest tak bliski, jak sugerują zagraniczne media.

– Nie jest na tę chwilę blisko Cracovii. Kluby rozmawiają, ale „Pasy” mają też inne opcje na pozycję napastnika – napisał dziennikarz portalu Meczyki.pl.

Włodarczyk dodał również, że Słoweniec nie jest priorytetem Pasów.

Cagliari ma być otwarte zarówno na wypożyczenie, jak i transfer definitywny. Na razie zespół z Krakowa przechodzi spore zmiany. Oprócz Källmana pożegnano także Filipa Rózgę, który za 2 miliony euro trafił do Sturm Graz. Z wypożyczenia do Turcji wraca Michał Rakoczy, ale jego słaby występ na młodzieżowym Euro nie daje gwarancji formy.

Cracovia wraca do gry 18 lipca, meczem z Lechem Poznań. Zanim to nastąpi, czeka ją obóz przygotowawczy i sparingi.

Źródło: Di Marzio, Meczyki.pl

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.