Carlo Ancelotti krytykuje pracę sędziów w meczu z Gironą. „Wymyślili to”

 

Real Madryt zremisował z Gironą (1:1) w niedzielnym meczu ligi hiszpańskiej. Po spotkaniu wiele mówiło się o decyzji arbitrów. Carlo Ancelotti w wywiadzie podsumowującym starcie przejechał się po sędziach.

Królewscy stracili punkty

Real Madryt zremisował z Gironą (1:1) w dwunastej kolejce La Liga. Goście trafili do siatki z rzutu karnego po rzekomym zagraniu ręką przez Marco Asensio. W ekipie Królewskich nie zgadzają się z taką decyzją sędziego. Na oficjalnej stronie klubu relację z tego meczu zatytułowano: „Kontrowersyjne sędziowanie uniemożliwia Realowi odniesienie zwycięstwa”. Swoje zdanie na temat pracy arbitrów przedstawił też Carlo Ancelotti.

– Nie lubię mówić o sędziowaniu, ale dzisiaj zamierzam to zrobić. Pierwsza sytuacja jest dość jasna. To nie jest rzut karny, bo w ogóle nie było dotknięcia piłki ręką. Rozmawiałem z Asensio i powiedział mi, że piłka uderzyła go w klatkę piersiową. Prawdą jest, że lewą rękę miał w dziwnej pozycji. Jeśli piłka dotknęłaby jego ręki, moglibyśmy dyskutować. Tak jednak nie było. Wymyślili to. Nie wiem, kto to widział – powiedział włoski trener.

Marek Papszun wbił szpilkę Lechowi Poznań. „Byłem bardzo zdziwiony” [CZYTAJ]

– Ten rzut karny sporo nas kosztował. Po tej sytuacji w tabeli mamy o dwa punkty mniej. Nie wiem, czy to był powód braku wygranej, ale to wszystko miało wpływ na grę. Jesteśmy w stanie grać lepiej, ale w tym momencie sezonu jest trudno prezentować wysoki poziom. Ten mecz kosztował nas sporo wysiłku, byliśmy na dobrej drodze – dodał.

Oto wideo z sytuacją, której dotyczą wypowiedzi:

Źródło: Marca/Meczyki.pl