Najbliższe tygodnie mogą okazać się kluczowe jeśli chodzi o Wojciecha Szczęsnego. Według włoskich mediów Juventus chce sprzedać polskiego bramkarza. Jego usługami miał być zainteresowany Everton. Głos w tej sprawie zabrał trener „The Toffies”, a więc Carlo Ancelotti.
Juventus chce zastąpić Szczęsnego Ginaluigim Donnarummą. Włosi piszą już od kilkunastu dni coraz to nowsze informacje na temat rozmów z Mino Raiolą, czyli przedstawicielem 22-latka. Ich zdaniem doszło już do porozumienia. Agent przedstawił jednak pewne warunki. W myśl jednego z nich do transferu dojdzie dopiero po sprzedaniu reprezentanta Polski.
Jeden klub odpadł
We włoskich mediach pojawiło się wiele informacji na temat ewentualnego kierunku, w jaki mógłby pójść Szczęsny. Mówiono o Borussii Dortmund, ale największe zainteresowanie wykazywały kluby z Premier League.
Ostatnimi dniami najgłośniej było i zainteresowaniu Evertonu. „The Toffies” były ponoć skłonne do sprostania oczekiwaniom finansowym Polaka. Oprócz tego gotowi byli zaoferować Juventusu wymaganą kwotę za transfer.
Czy jednak faktycznie coś było na rzeczy? Carlo Ancelotti udzielił wywiadu „Corriere dello Sport”, w którym został zapytany między innymi o 31-latka. Włoch krótko odpowiedział, czym właściwie zakończył wszelkie spekulacje.
– Mam już bramkarza i jest to Jordan Pickford – odparł „Carletto”.
- Włosi zachwyceni Piotrem Zielińskim. Były reprezentant pogratulował Interowi transferu - 9 kwietnia 2024
- Były selekcjoner nie ma żadnych wątpliwości. Już wkrótce pojawi się „Nowy Lewandowski”? - 9 kwietnia 2024
- Groźba zamachów podczas ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Hiszpanie odpowiadają - 9 kwietnia 2024