Adriel Ba Loua podpisze kontrakt z Lechem Poznań. „Polska liga może być dla niego ciężka”

Według Sebastiana Staszewskiego z portalu Interia Sport Adriel Ba Loua dołączy do Lecha Poznań. Piłkarz jest już po testach medycznych – do podpisania kontraktu pozostały formalności. Kim jest nowy skrzydłowy Kolejorza?

Rekord Ekstraklasy

Od wielu tygodni mówiło się w kontekście Lecha Poznań, że pozycja skrzydłowego wymaga wzmocnienia. Maciej Skorża postawił duże wymagania co do profilu piłkarza, którego klub miał mu sprowadzić. Po długich tygodniach oczekiwania, do Kolejorza w końcu dołączy Adriel Ba Loua. Zawodnik ma kosztować poznaniaków 1,2 mln euro. Taka kwota ustanowi nowy rekord transferowy Lecha Poznań.

Sebastian Staszewski poinformował, że piłkarz pozytywnie przeszedł testy medyczne. Adriel Ba Loua ma podpisać 4-letni kontrakt z Kolejorzem. Do zakończenia transakcji pozostały formalności. Piłkarz dołączy jednak do Lecha Poznań dopiero po dwumeczu Victorii Pilzno z CSKA Sofia. 25-latek ma pomóc swojej drużynie w awansie do fazy grupowej LKE.

Typowy drybler

Charakterystykę Adriela Ba Loua’y przedstawił użytkownik Twittera „BuckarooBanzai”, który bardzo dobrze orientuje się w lidze czeskiej. Według wspomnianego opiniodawcy Iworyjczyk jest bardzo dobrym dryblerem. Problem u zawodnika może być jednak głowa.

– Adriel Ba Loua ma bardzo dobre liczby wygranych pojedynków w ataku, stwarzanych sytuacji oraz ilości udanych dryblingów. Widać jednak, że zbyt dużo myślał o sobie, a będąc w idealnych sytuacjach – często je marnował.

– Umie kręcić rywalami, jest mały, ale zwinny i szybki. Ma depnięcie na pierwszych metrach, gdzie łatwo zmienia kierunek biegu, czym często gubi rywali w łatwy sposób.

– Co do odbiorów. Umie to robić, ale często działa w sposób juniorski. To znaczy, że po stracie piłki leciał za przeciwnikiem i z impetem wchodził wślizgiem lub ciałem, co kończyło się albo brawurowym odbiorem, albo kartką.

– Adriel Ba Loua wyrósł na największą gwiazdę Karviny, dzięki czemu odszedł do Pilzna. Tam kontynuował swoją dobrą formę. Uważam jednak, że nie jest wart ponad miliona. Polska liga może być dla niego ciężka. Ba Loua ma na pewno dużo większy potencjał od Jana Sykory.